Kolejny udzielony wywiad posła Brudzińskiego wzbudza co raz większą ohydę, jednak nie co do słów posła lecz zachowania a to premiera Tuska, a to premiera Putina. Faktycznie samo zachowanie, wydawało by się człowieka doświadczonego, jest co najmniej nie do przyjęcia. Faktem jest, że nieco różnią się nasze kultury i obyczaje, jednak nie zmienia to faktu iż istnieje coś takiego jak moralny obowiązek.
Całe to zniesmaczenie wizerunkowe, wynika z wywiadu udzielone gazecie „wprost”. Otóż, jak relacjonuje poseł Brudziński – premier Putin miał czekać z niecierpliwością na Kaczyńskiego, aby mu złożyć szczere kondolencje. O co więc całe zamieszanie ? A no o to, że do osoby pogrążonej w żałobie się podchodzi lub wysyła kondolencje – inaczej być nie może.
Cytat : „Imperator Wszechrusi wzywa łaskawie do swojego namiotu, przed swoje oblicze”
Prezes Kaczyński miał osobiście podejść pod namiot do premiera, aby złożył mu kondolencje. Innego słowa użyć nie można – absurd. Doskonale zachował się Kaczyński, po prostu tam nie poszedł. Chwała mu za to, chwała również Brudzińskiemu za roznegliżowanie wizerunkowe Putina.
Dowiadujemy się z każdym dniem i nowym wywiadem, jak skandalicznie jest prowadzone śledztwo, jak skandalicznie zachowują się politycy z pierwszych stron gazet. Istne obnażenie polityczne. Ciekawe ile jeszcze takich nowin zakopano w tempie „wyborczym”.
sobota, 17 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
premier tusk !
OdpowiedzUsuńJestem na emigracji i mam telewizje tvn24 i czym wiecej ich ogladam tym bardziej ich nienawidze oraz calej PO. Nie wiem jaki cel ma ta telewizja,ale to jest cos potwornego Wszyscy na jednego razem ze wszystkimi dzienikarzami.
OdpowiedzUsuń