środa, 25 listopada 2009

Lech Wałęsa kontra Lech Kaczyński - prawdziwa walka stulecia

Spodziewana walka polityczna na deskach Sądu Okręgowego w Warszawie została odroczona, mówiąc w żargonie bokserskim odwołana do 18 grudnia tegoż roku. Zawodnicy jak żartobliwie zwykło mawiać się w kuluarach to niespodziewanie dwóch imienników. Po obu stronach zmierzą się : obecny prezydent Lech Kaczyński oraz były prezydent Lech Wałęsa. Trudno jednogłośnie przedstawić jaką wagę reprezentują obie strony sporu, można jednak powiedzieć śmiało i bez kozery – toż to prawdziwa walka stulecia. Arsenał przygotowany, działa wycelowane – no to zaczynamy.

W żartobliwym tonie można z cała pewnością powiedzieć - prawda gdzieś jest. Dokładnie rok temu rozpoczęła się „krucjata” zmierzająca do wyjaśnienia agenturalnej przeszłości byłego prezydenta. Pojawia się literatura „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii” której to autorzy są szkalowani i nie do końca traktuje się książkę jako wyjaśnienie całej sprawy. Pojawia się dokument – Telewizja Polska S.A. wyemitowała film pt. „ TW BOLEK”. Lech Wałęsa broniąc się przed atakiem groził iż pozwie TVP za emisje tegoż dokumentu – odszkodowaniem miało być 20 milionów złotych. Obecną sprawę, w której Lech Wałęsa pozywa obecnego prezydenta o nazwanie go tajnym współpracownikiem SB w wywiadzie udzielonym dla telewizji Polsat, odroczono do 18 grudnia.

Główną linią obrony Lecha Wałęsy będzie wyrok Sądu Lustracyjnego z roku 2000. W którym jasno i wyraźnie uznano iż były prezydent nie miał agenturalnej przeszłości "nie współpracował ze służbami specjalnymi PRL". Lista Macierewicza przedstawiała listę tajnych współpracowników SB – poseł Kazimierz Świtoń oznajmił iż na liście znajduje się nazwisko Wałęsy zakodowanego jako TW „Bolek”. Doszło później do słynnej „nocnej zmiany” która obaliła rząd Jana Olszewskiego – rząd nadziei na dekomunizację ? Na słynnej zmianie uczestniczył min. Lech Wałęsa, Waldemar Pawlak czy Donald Tusk. Za kadencji prezydenta Wałęsy doszło także do otwarcia teczki TW „Bolek”. Teczka zwrócona, jak zauważono za kadencji prezydenta Kwaśniewskiego , zawierała mniej materiałów niż powinna zawierać.

Dowodów jest jeszcze kilka. Czy wskazują one jednoznacznie na agenturalną przeszłość Lecha Wałęsy? Pozostawiam to do Państwa oceny.

3 komentarze:

  1. Archiwum Mitrochina - wersja angielska, widnieje w spisie agentów psudonim "BOLEK"

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe kiedy jakiś mądry dziennikarz zada pytanie : gdzie są dokumenty z teczki TW "BOLEK" ? Odpowiedzi chyba nigdy nie poznamy.

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze Blogi Polityczne