wtorek, 27 lipca 2010

Styl wypowiedzi - Janusz Palikot

Zmęczony ciągłym wizerunkowym wrzaskiem Pana Palikota, poświęciłem nieco czasu na odszukanie tych „wisienek na torcie” czyli wypowiedzi, dość kontrowersyjnych – z których słynie poseł. Dlaczego społeczeństwo nie reaguje na tego typu wypowiedzi, dlaczego moralnie zmuszeni do przestrzegania najwyższych wartości dziennikarze bawią się naszym umysłowym kosztem. Wreszcie, dlaczego klub parlamentarny jest tak bierny w poczynaniach posła Palikota – być może łatkę pupila ciężko jest oderwać od rękawa premiera.

Cytat: „Marta i Jarosław powinni przeprosić wdowy po zmarłych za to, że Lech wymusił lądowanie, a oni zginęli. W miejsce tego słyszymy sterty obelg. I słyszymy o milionowych polisach, mieszkaniu w pałacu - wstyd i hańba! Gówno wybiło! ”

Naprawdę tak trudno powstrzymać się od literackich przenośni, posługiwać się słownictwem zdecydowanie nie pasującym do reprezentanta naszego parlamentu. Przecież poseł, powinien świecić przykładem – świeci, lecz w kontekście bycia celebrytą.


Cytat: „Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy, a skórę wystawimy na sprzedaż.”

Komentarz jest zdecydowanie zbędny. Poziom reprezentowanej dyskusji jest, no właśnie jaki jest każdy widzi.


Cytat: „ Gosiewski żyje. Widziano go na peronie we Włoszczowej, jak zmagał się z Ruskimi, ale dał radę. Trzeba ekshumacji wszystkich zwłok, bo być może Rosjanie je porwali i dziś przetrzymują na granicach dawnego imperium. Tak, jesteśmy szaleni. Jesteśmy wariatami – to Nasze Życie. ”

Wypowiedzi z dosłownie kilku tygodni. Cytatów można przytoczyć tyle, ile dni w Polskiej polityce uczestniczy Janusz Palikot. Powątpiewanie w stan zdrowia byłego prezydenta Kaczyńskiego, stawianie pytań – o substancje we krwi prezydenta, czy jest alkoholikiem. Naprawdę nie wiem od czego to zależy, od wykształcenia – wrodzonej kultury osobistej – wychowania rodziców, nie mam zielonego pojęcia. Wiem jedno, to jest żenujące i żałosne.

1 komentarz:

  1. Tylko głupcy nie rozumieją Palikota. Mam dla
    niego uznanie za odwagę w głoszeniu swoich poglądów. Większość jego oponentów to albo jego ideowi przeciwnicy albo konformiści
    nadskakujący swoim pryncypałom. Do nich rzeczowe argumenty nie trafiają. Liczy się za to partyjna poprawność
    PONIZSZE PYTANIA PALIKOTA UWAZAM ZA ZASADNE
    1. Czy tekst interpelacji posła Karskiego w sprawie rzekomego tchórzostwa pilota rządowego samolotu, który odmówił wykonania polecenia Prezydenta w sławnym locie do Gruzji razem z 5 Prezydentami był konsultowany z kierownictwem Klubu PiS, kierownictwem Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego lub innymi oficjelami PiS?

    2. Jak z perspektywy tego co wydarzyło się 10 kwietnia politycy PiS oceniają "twórczość" posła Karskiego oraz posła Gosiewskiego zarzucającym pilotom 36 specjalnego pułku lotniczego "tchórzostwo", "odmowę wykonywania poleceń zwierzchnika sił zbrojnych"?

    3. Czy fakt, iż Arkadiusz Protasiuk, pierwszy pilot rozbitego w Smoleńsku samolotu, był drugim pilotem lotu do Gruzji i widział szykany zastosowane wobec ówczesnego pierwszego pilota, mogło mieć wpływ na jego zachowania niezgodne z przepisami w dnia 10 kwietnia?

    4. Czy wizyta Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego była prywatnym wyjazdem, w rozumieniu języka dyplomacji, która odbywała się bez zaproszenia ze strony rosyjskiej i była wyłącznie wynikiem woli Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego?

    5. Czy był to wyjazd będący próbą "przykrycia" oficjalnej, państwowej wizyty Premiera Tuska na zaproszenie Premiera Putina? Zorganizowany w celu zminimalizowania efektu polsko-rosyjskiego pojednania sygnowanego przez Tuska i Putina?

    6. Czy wyjazd ten był elementem trwającej wówczas pre-kampanii wyborczej na urząd Prezydenta RP prowadzonej przez PiS?

    7. Czy decyzja o zorganizowaniu wyjazdu Prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Katynia była konsultowana z jego bratem Jarosławem? Czy członkowie Komitetu Politycznego PiS lub innych ciał politycznych byli konsultowani w tej sprawie?

    8. Kto personalnie i instytucjonalnie był odpowiedzialny za organizację wyjazdu Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w dniu 10 kwietnia? Kto ustalał i zatwierdził ostateczną listę gości na pokładzie tego samolotu? Jak wyglądała ta procedura we wcześniejszych lotach samolotu z Prezydentem na czele?

    9. Czy Jarosław Kaczyński jest gotów ujawnić o czym rozmawiał ze swoim bratem na chwilę przed jego tragiczną i bezsensowną śmiercią przez telefon satelitarny? Czy prawdą jest, jak twierdzi uparcie krążąca po Warszawie plotka, że nalegał na wylądowanie w Smoleńsku mimo deklarowanych trudnych warunków pogodowy?

    10. Dlaczego Jarosław Kaczyński, jeśli nie on to kto, odmówił wspólnego lotu rządowym samolotem razem z Premierem Tuskiem po katastrofie, co nadałoby członkom PiS status członków delegacji rządowej ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu rzeczy?

    11. Dlaczego dwóch kolejnych Premierów rządzących Polską z mandatu PiS, Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński, nie zdecydowało się na zakup nowych samolotów dla członków Rządu? Jak rozumieć w tym kontekście ujawnione "Gazecie Polskiej" słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane pod adresem Radosława Sikorskiego, w których Kaczyński obciążył rząd Premiera Tuska odpowiedzialnością za brak tego zakupu? Dlaczego rządy PiS nie kupiły nowych samolotów?

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze Blogi Polityczne