piątek, 15 października 2010

Raport Freedom House, kilka ciekawostek

Zaciekawiony lekturą raportu, z którego skorzystałem poprzez link na portalu pewnego blogera, przejrzałem go dość powierzchownie i muszę przyznać, że bardzo mnie ten raport zainteresował. Freedom House jest organizacją, której celem jest obrona demokracji i wolności słowa na świecie. Miała swój udział w wystosowaniu sprzeciwu wobec dyktatur, zbrojnego tłumienia wolności słowa oraz karygodnego naginania praw człowieka.

Raport ukazuje błędy demokratyczne, których dopuścił się rząd Platformy Obywatelskiej na czele z premierem Donaldem Tuskiem. Z lektury raportu wydobyłem kilka ciekawych fragmentów, które powinny zainteresować każdego – kto uważa, że wszystko co jest ciszą – nie zawsze oznacza prawdę.

Cytat : „Although the constitution clearly designates the president as head of state, supervising the government and representing the country internationally, other paragraphs limit his powers only to areas outside the competences of the government, including foreign representation.”

Krótki fragment dotyczy tzw. walki o krzesło, która w jakimś stopniu podważała kompetencje najwyższego przedstawiciela naszej władzy. Konstytucja wskazuje wyraźnie, kto jest najwyższym reprezentantem władzy naszego kraju oraz kto powinien reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej.

Cytat: „Finally, at the end of the year, Poland experienced an extraordinary political crisis beginning with a corruption scandal over the new law on gambling machines, costing the government the dismissal of four key ministers, two state secretaries, the prime minister’s spokesman, and the majority whip in Parliament. In a move regarded as personal revenge, Prime Minister Tusk also dismissed the director of the Central Anticorruption Bureau (CBA), who unearthed the scandal.”

Fragment po raz kolejny ukazuje, w jakim zagrożonym demokratycznie kraju żyjemy. Minister Kamiński, szef CBA, zostaje zdymisjonowany ze swojego stanowiska za wykrycie afery hazardowej – dzięki której premier dymisjonuje swoich czterech czołowych ministrów oraz kilku sekretarzy. W normalnym kraju rzecz nie do pomyślenia, w Polsce owszem można dymisjonować kogoś za dobre uczynki i sprawowanie. Mowa oczywiście o Panu Kamińskim.

Cytat: „In April 2009, Poland witnessed a politically based attempt on the independence of universities and the freedom of scientific inquiry. It began with the publishing of a political biography of Lech Wałęsa, the leader of Solidarity and the second Polish president, based on the master’s dissertation of Paweł Zyzak, history student at Jagiellonian University. The dissertation included some disturbing facts regarding Wałęsa’s cooperation with the communist intelligence in the 1970s, as well as mentioned abuses of power during his presidency, mostly related to a cover-up of his early faults.(…) The book was instantly attacked by the political milieu of the daily paper Gazeta Wyborcza and the PO party, but was defended by the PiS camp, eager to question the integrity of one of Prime Minister Tusk’s most prominent supporters. Minister of Science Barbara Kudrycka (PO), called for an immediate investigation at the history department at Jagiellonian University, threatening its accreditation. Her action was widely interpreted as an attempt to punish the oldest university in Poland for allowing one of its students to reveal uncomfortable facts from the life of the government’s current ally. “

Książka Pawła Zyzaka o rzekomej agenturalnej przeszłości byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Książka ta spotkała się z olbrzymią krytyką, za nim jeszcze została wydana. Grożono uczelni, iż ta nie otrzyma dofinansowania na rozbudowę miasteczka studenckiego. Atak był identyczny, gdy wydana została książka „SB a Lech Wałęsa” – IPN został bardzo ostro oskarżany o upolitycznienie. Atak wcale mnie nie dziwi, bowiem z list Platformy Obywatelskiej startował zarówno do parlamentu europejskiego jak i sejmu – syn Lecha Wałęsy.

Cytat: „(…)during the campaign and after the elections, PO enjoyed enthusiastic support from two private media moguls, ITI and Agora, with some of the most popular media—TVN, TVN24, and Gazeta Wyborcza—at its disposal.”

Ostatni fragment jakoś mnie tak bardzo nie szokuje. Entuzjastycznie podczas wyborów oraz przed wyborami, stacje ITI - TVN i TVN24 oraz „Gazeta Wyborcza” wspierały kampanię wyborczą Platformy Obywatelskiej. Po ostatnich wydarzeniach z manipulacją słowną wypowiedzi Kaczyńskiego, sens fragmentu nabiera jakby większego znaczenia.

Cały raport można przeczytać na stronie podanej poniżej, zachęcam – bowiem takich ciekawostek jest więcej. Jestem tylko ciekaw, czy jakiekolwiek media wiarygodnie uchylą swój serwis informacyjny w stronę oceny tegoż raportu.

Link :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze Blogi Polityczne