wtorek, 7 września 2010

Niesiołowski – znowu o Kaczyńskim

Marszałek zwykł orężem słów i zdań wojować na arenie politycznej z największym jego przeciwnikiem, Jarosławem Kaczyńskim. Dziś po raz kolejny dał upust swojej niepohamowanej wściekłości i powiedział kilka „ciepłych” słów o swoim towarzyszu – z którym nie chce ale musi walczyć. Jak przystało na marszałka, znowu dowiedzieliśmy się kim jest Kaczyński i jaką rolę odgrywa w państwie.

Przede wszystkim, warto rozpocząć od stwierdzenia, że jesteśmy w stanie wojny domowej. Bowiem to Jarosław Kaczyński, jest winien sytuacji w kraju – od gospodarki po wszechświat i ambitne plany wysłania załogi na Jowisz. Dzięki temu, wiemy dlaczego powstał zły budżet na 2011 rok i dlaczego nie ma reformy zdrowia.

Marszałek wybiega z porównaniem, jakoby Janusz Palikot wyprawiał drobne ekscesy i incydenty. Natomiast Kaczyński „podpala Polskę”. Jeśli się z tym zgodzić, to winien wszystkiego – wymienionego powyżej jest tylko jeden człowiek.

Szykuje się strajk „Solidarności”, tak więc trzeba znaleźć winnego. Winnych nie szukamy, winna jest tylko jedna osoba. Strajk 20 września ma być przede wszystkim protestem przeciwko zwolnieniom – kilka tysięcy górników.

To kolejna statua wolności, z tym że na Śląsku – Panie prezydencie. Stocznie już upadły, co teraz górnictwo ?

Wywiad marszałka ma jeszcze jeden podtekst jakoby Kaczyńskie kłamał historycznie. Pani Krzywonos, z całym szacunkiem ale nie była pierwsza – to nie ona rozpoczęła strajki komunikacyjne. Mimo wspaniałych wywiadów i całej otoczki medialnej. Polecam, panie marszałku, poczytać od biuletynu IPN po wpisy bloggerów i dziennikarskie śledztwa.

4 komentarze:

  1. Oczywiste jest, że to Kaczyński podsyca nienawiść w ludziach i posuwa się do opluwania Państwa. Widzi to każdy kto nie jest zaślepiony paranoją spisków.

    Pani Krzywonos znajdując się w odpowiednim momencie w stoczni spowodowała, że strajk był kontynuowany, gdyby wtedy się nie znalazła w stoczni i nie zatrzymała robotników, to strajk zostałby zakończony. Lech Kaczyński był wtedy w stoczni postacią trzeciorzędna a Jarosława Kaczyńskiego w ogóle w stoczni nie było. To są fakty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście Anonimowy, że masz rację:)Dokładnie tak było i żadni blogerzy, do których odwołuje się autor, tego nie zmienią. Tym bardziej, że są to blogi autorów pokruju autora tegoż. A tym bardziej pisowskie biuletyny IPN-u.

    Swoja drogą, czy ten blog sam sie pisze, czy ma jakiegoś autora z jakimś nickiem, czy nazwiskiem? Niepodpisany blog, jest blogiem jakby wcale go nie było. Jarosław jest obłąkany, ale przynajmniej wiadomo, kto jest obłakany, bo ma nazwisko (a w przypadku pisemnym, nazwisko lub nazwę - nick, pseudonim, login...).
    Pozdrawiam więc blog, bez autora;)

    andy

    OdpowiedzUsuń
  3. Swoją drogą dlaczego podpisujesz się Andy skoro możesz podać imię i nazwisko ?

    Dlaczego wolę być anonimowy ? Otóż, zapraszam do lektury np. salonowej gdzie "ktoś" od Palikota grozi pewnemu blogerowi sądem - bo ten pisze o nim felietony i stawia go w złym świetle.

    Oczywiście są pewne granice, takie jak pytanie czy prezydent jest alkoholikiem. Zawsze i wszędzie będę powtarzał to jak mantrę - Pan Palikot jak i Niesiołowski według mnie nie mają za grosz kultury.

    Imię i nazwisko do czegoś obliguje - afiszowanie się na każdym kroku topi w nas poczucie anonimowości. W końcu internet taki jest, jak narazie.

    Jak zwykle stara polemika w stylu, jak źle piszesz o rządzie to PiSowiec, jak krytykujesz Tuska jesteś za kaczorami. Nudne panowie, nawet bardzo.

    Ps.
    Tak na marginesie, nie słyszałem żebyście coś napisali o górnikach i stoczniach ? A wiem wiem tak to wina Kaczyńskiego.

    Rozumiem - taka praca...

    Pozdrawiam serdecznie, zapraszam również na salon24

    OdpowiedzUsuń
  4. A dla ciekawości, statystyki można w wszechobecnym internecie zobaczyć - blogspot jest drugim blogiem, pewnym zapleczem gdzie odszukam swoje teksty gdyby ktoś zrobił zamach na salon24.

    Niestety Panowie taką dzisiaj mamy cenzurę.

    A ta statystyka nie jest taka najgorsza.

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze Blogi Polityczne